W co inwestujemy

Jeśli idzie o planowanie ekonomiczne-finansowe to czasy mamy niełatwe, a nawet wyjątkowo trudne. Zadajemy sobie nierzadko wiele pytań, choćby takie – czy operować gotówką? Czy pieniądze trzymać? Czy pieniądze inwestować?Czy warto zainteresować się kryptowalutami?Natomiast ci, którzy myślą perspektywicznie będą zastanawiali się nad tym – w co zainwestować?

Jednak najpierw spróbujmy odpowiedzieć sobie na pytanie – w co inwestujemy?

W co inwestujemy, w co inwestowaliśmy?

Jak zmieniły się sposoby inwestowania po ogłoszeniu epidemii koronawirusa? Wydaje się, że nie tak radykalnie, jeśli idzie o Polaków posiadających kieszenie bardziej zasobne. Ich duża grupa dalej ma na uwadze mieszkania i lokale pod wynajem. Mieszkańcy, nawet mniejszych miejscowości, kupują mieszkania w dużych miastach, nawet za granicą.

Część z tych mieszkań będzie zapewne służyła jako apartamenty pod krótkoterminowy wynajem, stanowiąc jednocześnie coraz większą konkurencję dla hotelarzy. Część wynajmowana jest na biura.Nadal opłaca się inwestować w złoto i rodacy już o tym wiedzą.

Do najbardziej bezpiecznych form inwestowania zaliczyć można ziemię, zarówno rolną, jak i wszelkie działki budowlane. Turystyka na pewno ruszy i będzie przynosiła zyski. Dlatego ogromną popularnością cieszą się działki w pobliżu miejscowości turystycznych, choćby nad Wielkimi Jeziorami Mazurskimi. Co prawda ziemia przynosi nierzadko zysk długoterminowy, ale przy niej jest mniej zabiegów, w tym również biurokracji. Dlatego ziemia bywa inwestycyjnym „samograjem”.

Trudno jest również podjąć decyzję, jeśli idzie o inwestowanie w akcje, nawet znanych firm. Lokaty bankowe przynoszą zysk znikomy z racji niskiego oprocentowania i postępującej inflacji.

Dylemat stanowią natomiast oszczędności bankowe. Część z nas jest zdezorientowana – czy operować gotówką, czy formą elektroniczną. A może oszczędności po prostu wydać.

W co rzadziej inwestujemy?

Oczywiście formy inwestowania zdeterminowane są przede wszystkim wysokością portfela, chociaż nie tylko. Można też tu mówić o pewnej tradycji. W Polsce do tej pory rzadko inwestuje się w sztukę, podczas gdy na zachodzie jest to forma dosyć powszechna, ale i domena bogatszych. Dzieła sztuki najczęściej nie są tanie.

Równie rzadko inwestujemy prywatnie w innowacyjność. Pewnym novum, choć posiadającym u nas zwolenników są kryptowaluty, chociaż upadek jednej z polskich giełd bitcoina zachwiało na jakiś czas liczbą chętnych. Mimo to trzeba się liczyć z tym, że kryptowaluty nie znikną z rynku finansowego, a nawet ich rola może wzrosnąć.