Olej rzepakowy – dlaczego warto go stosować w kuchni?

Tłuszcze roślinne od dawna mają dobrą opinię wśród dietetyków. W przeciwieństwie do tych pochodzenia zwierzęcego nie przyczyniają się do powstawania chorób metabolicznych jak podwyższony cholesterol. Jednym z bardziej popularnych tłuszczy jest olej rzepakowy. Dlaczego powinniśmy po niego sięgać?
Polski wkład w oleje roślinne
Rzepak to roślina, którą trudno przeoczyć. W zależności od tego, czy był wysiewany jesienią, czy wiosną, kwitnie w maju lub czerwcu i lipcu. Widok pól, pokrytych żółtymi kwiatami na dobre wpisał się w pejzaż Polski. Choć sama roślina kojarzy się z żółtą barwą, jej nasiona są czarne. Tłoczy się z nich jeden z najzdrowszych olejów na świecie. Dla wielu jest to „oliwa północy”, czyli produkt o szczególnych walorach odżywczych. Istnieje jednak spora grupa konsumentów nieprzekonanych do zalet rzepaku, Ich opinia bierze się z zawartości szkodliwego kwasu erukowego. Od wielu lat uprawia się u nas odmiany bezerukowe, więc całkowicie bezpieczne dla zdrowia. Wiele upraw stara się dodatkowo o certyfikaty ekologiczne, co poprawia jakość oleju.
Dobroczynny wpływ kwasów tłuszczowych
Olej rzepakowy to źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych, zwłaszcza linolowego (omega-6) i linolenowego (omega-3). Oba są niezbędne dla sprawnego funkcjonowania naszego organizmu, który sam nie potrafi ich wyprodukować. To właśnie dlatego tak ważne jest, aby dostarczyć je wraz z pożywieniem. Do czego są potrzebne oba kwasy? Usprawniają pracę układu krwionośnego, nerek, poprawiają kondycję skóry. Ważne są także właściwe proporcje między nimi. Najbardziej pożądane to dwie części omega-6 do jednej części omega-3. Taką proporcję niełatwo uzyskać, ponieważ w pożywieniu zwykle przeważa ilość kwasów omega-6 w stosunku do omega-3. Idealne proporcje występują właśnie w oleju rzepakowym.
Olej rzepakowy na ciepło czy na zimno?
Na półkach sklepowych pojawia się coraz więcej olejów. Zarówno tych tłoczonych na zimno, jak i na ciepło. Olej rzepakowy występuje w obu tych opcjach. Produkt tłoczony na zimno odznacza się jednak mniejszą trwałością i nie należy go podgrzewać. Olej rzepakowy jest także dostępny jako produkt uniwersalny. Można go stosować do sałatek, dipów i potraw na zimno, a jednocześnie stosować do obróbki cieplnej, bez utraty jego cennych właściwości, w tym witamin E, K i A. Ma wysoką temperaturę dymienia, więc nadaje się nawet do smażenia w głębokim tłuszczu. Idealnie sprawdzi się jako element marynaty, składnik sosów, a nawet ciast, do których stosuje się płynne tłuszcze. Oleju rzepakowego nie trzeba przechowywać w lodówce.
Chcąc postawić na jeden rodzaj tłuszczu w kuchni, warto sięgać po olej rzepakowy. Ten zdrowy produkt powinno się jednak stosować w odpowiedni sposób. Jeśli ma służyć do smażenia, ważna jest jego odpowiednia temperatura. Odpowiednio rozgrzany mniej wchłania się w potrawę i tym samym jest łagodniejszy dla układu trawiennego.
Tekst zewnętrzny, artykuł sponsorowany