Bezpieczny czworonóg – jak zabezpieczyć psa przed kleszczami?

Każdy właściciel czworonoga powinien mieć świadomość, że kleszcze stanową dla niego ogromne zagrożenie. Niestety nasz pupil nigdzie nie może być w pełni bezpieczny – nawet, jeśli wychodzi on wyłącznie na typowo „miejskie” spacery. Pasożyty czają się wszędzie. Bardzo często spadają na swoją ofiarę z drzew, krzaków, a nawet wysokiej trawy. Każda odpowiedzialna osoba powinna zadbać o zdrowie swojego psa lub kota. Niestety nie każdy zdaje sobie sprawę, że kleszcze mogą wywołać prawdzie spustoszenie w organizmie.

Choroby odkleszczowe

Mogłoby się wydawać, że prawidłowe wyjęcie pasożyta ze skóry zwierzęcia załatwi sprawę. Nic bardziej mylnego! Wynika to z faktu, że wiele kleszczy jest nosicielami chorób. Badania statystyczne potwierdzają, że co trzeci kleszcz jest zarażony boreliozą. Jest to choroba bardzo trudna w zdiagnozowaniu. Ważne jest to, aby rozpocząć leczenie na wczesnym etapie. Tylko wtedy istnieje szansa na to, że zostanie ona wyleczona. Zazwyczaj jednak pierwsze objawy zarażenia pojawiają się po około 2-5 miesiącach. Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że nasz pupil już nigdy nie odzyska zdrowia. Powikłania boreliozy mogą spowodować nawet śmierć zwierzęcia. Warto wiedzieć, ze wyraźne symptomy pojawiają się u około 5% zwierząt. Mowa tutaj o m.in. wymiotach, utracie wagi, obrzęku kończyn, gorączce, padaczce, niedowładzie kończyn itd. Diagnoza choroby to przede wszystkim badanie krwi – bez niego nigdy nie będziemy mieć pewności, co dolega zwierzakowi. Specjaliści alarmują jednak o to, aby stawiać na profilaktykę. Leczenie jest męczące i obciążające, a dodatkowo nie ma żadnej gwarancji, że czworonóg stanie na nogi.
Kolejną popularną chorobą odkleszczową jest babeszjoza. Zdecydowanie częściej występuje ona u psów, niż kotów. U młodych osobników zwykle objawy są dość gwałtowne. Podobnie jest w przypadku zwierząt cierpiących na schorzenia przewlekłe np. zapalenie nerek. Do najczęściej występujących objawów można zaliczyć: brak apetytu, ospałość, biegunkę, wymioty, gorączkę, zmianę zabarwienia moczu, powiększone węzły chłonne. Leczenie może opierać się na antybiotykoterapii, kroplówkach, podawaniu leków wzmacniających. Warto wspomnieć, że wcześnie wykrytą babeszjozę można wyleczyć nawet w ciągu 7-10 dni.

Ochrona zwierzęcia

Chyba każdy rozumie, jak ważne jest to, aby zabezpieczyć pupila przed kleszczami. Nigdy nie wiadomo, czy nie trafi on na zakażonego pasożyta. Na rynku istnieje wiele rozmaitych produktów, które zmniejszają prawdopodobieństwo złapana pasożyta.

• Tabletki – są one polecane szczególnie w rejonach, gdzie większość kleszczy jest nosicielami pierwotniaków. Pasożyty wbiją się w skórę, jednak niemal natychmiast zostaną one uśmiercone.
• Preparaty spot on – to popularne kropelki, które zwykle zakrapia się w dwóch miejscach. Bardzo ważne jest to, aby nie kąpać zwierzaka przez około 5 dni od aplikacji. Powinien on również unikać deszczu. Skuteczność opisywanego środka utrzymywana jest przez około 3-4 tygodnie.
• Obroże – mają one różne opinie. Wiele osób uważa, że są one nieskuteczne. Należy jednak pamiętać, że jest to rozwiązanie dedykowane zwierzakom z krótką sierścią. Tylko wtedy środek przeciw pasożytom będzie miał kontakt ze skórą. Jest to niezbędne do jego aktywacji. W innym przypadku obroża nie będzie działać właściwie.
• Ultradźwiękowe odstraszacze kleszczy – https://tatarek.com.pl/pozostale-produkty/ultradzwiekowe-odstraszacze-zwierzat/t-ods05-odstraszacz-kleszczy-skudo-cat to relatywna nowość na rynku. Wystarczy jedynie umieścić nadajnik w formie zawieszki na obroży. Emitowane ultradźwięki drażnią pasożyty, a więc nie chcą one przebywać na skórze zwierzęcia. Plusem jest to, że takie urządzenie nie stanowi zagrożenia ani dla naszego pupila, ani dla ludzi. Wynika to z faktu, że nie posiada ono substancji chemicznych.